To mój pierwszy wpis na „Prząśniczce” w nowym miejscu, więc witam wszystkich 🙂
Właściwie to miałam pisać kiedy już uda mi się jako tako zabawę tym potworem opanować, ale po prostu nie mogę się doczekać, żeby się pochwalić 😉
Niedawno Alicja podesłała mi linka do aukcji. Otworzyłam, zobaczyłam i pomyślałam – spróbujemy wylicytować.
I oto dziś przybyło, w wielkiej paczce (bo wysłany był w całości, owinięty gigantyczną ilością gąbki).
Taki sobie prezent sprawiłam na Dzień Dziecka 😉 No, powiedzmy, że to był już zbieg okoliczności, ale paczka przyszła właśnie dziś.
Niniejszym dołączyłam do grona zakołowrotkowanych prząśniczek (i prządków) – zobaczymy co z tego wyjdzie.
Póki co Sverrald obwąchał nową zabawkę bardzo dokładnie i chyba zaakceptował bo położył się obok do spania.
Pozdrawiam!
Olofek
Gratuluję wygranej. Wygląda na to, że miałyśmy ochotę na ten sam kołowrotek – u mnie na ochocie się skończyło, bo nawet nie zalicytowałam tylko sobie poobserwowałam. Ale miło, że trafił do kogoś, kto wie do czego służy ;). Ja na swój muszę jeszcze trochę poczekać, ale daj znać jak Ci idzie na nim praca.
Hehehe ja też obserwowałam tę aukcję 😀
Ale też nie licytowałam bo wolne środki finansowe już jakiś czas temu przeznaczyłam na co innego. Zresztą też się pewnie pochwalę jak już dostanę paczkę do ręki 😀
Ale kosmiczny kołowrotek 😛
Całkiem inny niż te, do których widoku byłam przyzwyczajona.
Gratulacje z prezentu i życzę wielu przemiłych chwil spędzonych w jego towarzystwie 🙂
Super prezent 🙂
Zazdroszczę zakołowrotkowania :). Wygląda inaczej ale bardzo fajnie.
Witam Was ,od długiego czasu podglądam wasze sukcesy w przedzeniu ,wasze kołowrotki ,przez to forum nabrałam ochoty na posiadanie swojego i popróbowanie w przedzeniu.Udało się zostalam posiadaczką starego ale sprawnego kolowrotka , przedzenie idzie mi super, jestem zachwycona , teraz dostalam w prezencie nowy Minstrel .Mam do sprzedania mój stary kołowrotek ,całkowicie sprawny jeżeli ktoś jest zainteresowany to proszę o kontakt ,jedyny kłopot to taki że mój mąż naprawiał go i jest mocno zcalony raczej nie do wysylki bo nie idzie go rozłozyć,mieszkam w Gdyni.
Miło mi powitać kolejną prządkę 🙂 Wysłałam Ci , Małgosiu zaproszenie do pisania ma blogu . Po jego przyjęciu będziesz mogła wstawić zdjęcia kołowrotka .Z przyjemnością też przeczytamy o tym, jak przędzie Ci się na Minstrelu i obejrzymy Twoje wełenki.
Zapraszam 🙂