Poniżej program zajęć (dostępny także na http://hobby-welna.pl/category/warsztaty-warsztaty-w-warszawie):
Cena: 130 zł
Poniżej program zajęć (dostępny także na http://hobby-welna.pl/category/warsztaty-warsztaty-w-warszawie):
Deborah Robson, współautorka znakomitej książki „The Fleece&Fiber Sourcebook” zamieściła w serwisie Craftsy ciekawą prezentację na temat wełny.
Aby móc obejrzeć video, należy się zalogować. Dostęp jest bezpłatny.
http://www.craftsy.com/class/know-your-wool/101
Moje zeszłoroczne przędzenie upłynęło pod znakiem runa i naturalnych kolorów. Kołowrotek niedawno odstawiłam, by z gotowych nici coś utkać – wkrótce zaprezentuję efekty na swoim blogu. Szpulki są puste, jednak stan ten nie potrwa długo 🙂
A to zdjęcia moich wrzecion, na których – jak widać – również są same naturalne kolory owczych run. Taki chyba mój los 😉 Największe wrzeciono przyjechało do mnie z Rumunii, wprost z cygańskich rąk. Próbowałam na nim prząść z użyciem przęślicy, próby trwają, bo zadanie to niełatwe.
Postanowienie noworoczne powinno brzmieć „więcej przędzenia”. Czego sobie i Wam życzę.
Melduję, że jesienne wyzwanie podjęte i zakończone. Podobnie jak Pracownia na Kaszubach utkałam szalisko w jesiennych klimatach. Użyłam wełen w naturalnych kolorach i barwionych roślinnie. Szalisko jest przyjemnie ciepłe i lekko podgryza. Tkanina mierzy 2 metry długości i 29 centymetrów szerokości, splot to jodełka łamana po osnowie.
Poznańska odsłona Dnia Tkaczki przeszła do historii 🙂 Na kilka godzin pracownia Agnieszki Jackowiak zamieniła się w tkackie centrum. Pracowały w nim warsztaty małe – bardka i krosienka dla dzieci, większe – krosna ze sztywnym grzebieniem czy rama gobeliniarska i całkiem duże, czyli stuletnie krosna przywiezione przez Agę spod Puław. Ludowe tkaniny eksponowane przed wejściem do pracowni zapowiadały, że w środku dużo się dzieje. Tak było w istocie!
Przybyło wiele osób, w tym kilka związanych z tkaniem – tu ukłony dla dziewczyn z pracowni gobelinu w CK Zamek, Justyny i Karoliny oraz dla tkaczki Grażyny, która przyjechała do nas z Nowego Tomyśla. Pozostali goście zadawali mnóstwo pytań dotyczących tkactwa i chętnie zasiadali do krosien.
Galeria zdjęć z wydarzenia znajduje się na Facebooku: Dzień Tkaczki 2012 w Hobby-Wełna.
Nadciąga kolejna miła impreza 🙂 Dzień Tkaczki zainicjowała kilka lat temu pani Urszula z Bliżyna. W tym roku również będzie można zawitać do Domku Tkaczki. Serdecznie polecam to miejsce wszystkim osobom spragnionym wiedzy o dawnym tkactwie regionu świętokrzyskiego.
W Poznaniu także będziemy świętować. Zapraszam do pracowni Agnieszki Jackowiak „Hobby-Wełna”, gdzie w godzinach od 10:00 do 14:00 będzie można zapoznać się z warsztatem tkackim oraz obejrzeć kolekcję ludowych tkanin ze zbiorów Agnieszki. Szczegóły znajdują się na stronie pracowni: Dzień Tkaczki.
Do zobaczenia 🙂
Każda prządka, która chce oddać runo do gręplowania wie, jakie to trudne znaleźć punkt świadczący taką „staroświecką” usługę. Mogę z przyjemnością polecić Wam zakład Pana Macieja w Bielsku-Białej, w którym nie tylko grępluje się wełenkę, ale też szyje kołdry. Numer telefonu do pracowni: 338122874.
A teraz idę prząść mojego szetlanda 🙂 Dla ciekawych efektu dołączam zdjęcia.
Światowy Dzień Przędzenia za nami. Spędziliśmy go (tak, tak – przybyli również panowie!) w miłej, serdecznej atmosferze. Rozmowom o naszej wspólnej pasji nie było końca, przez co czas minął błyskawicznie.
Dziękujemy wszystkim za przybycie, a kawiarni Museum Cafe za gościnę.
Oto garść moich zdjęć, a po zdjęcia robione przez Agnieszkę odsyłam na „światowego” Facebooka: Światowy Dzień Przędzenia w Poznaniu, 15.09.2012.
Zachęcam do umieszczania linków do informacji o wydarzeniu, galerii zdjęć itp. w komentarzach.
Do przyszłego roku … a może wcześniej.
Agnieszka i Alicja
Światowy Dzień Przędzenia w Miejscach Publicznych już jutro. Wrzeciona i kołowrotki będą się kręcić w całej Polsce w wyjątkowym towarzystwie 🙂
Zapraszamy do Poznania na dziedziniec Muzeum Archeologicznego wszystkich zainteresowanych tematem. Przypominamy, że zaczynamy o 11:00, a zakończenie przewidujemy o 15:00. Będzie można podpatrzeć panie przy pracy. To o tyle ciekawe, bo każda z nas rozumie wrzeciono i kołowrotek po swojemu. W trakcie przędzenia różnią nas drobne szczegóły jak na przykład sposób wprawiania wrzeciona w ruch. Rezultat jest jednak zawsze taki sam: własnoręcznie przygotowany materiał dla dalszych twórczych działań jak dziewiarstwo, tkanie, filcowanie.
Do zobaczenia
Agnieszka i Alicja
W ostatnią niedzielę wybrałam się z Marcinem na „psią imprezę”, która odbywała się na terenie poznańskiej cytadeli. Jedną z atrakcji był pokaz pracy psa pasterskiego przy zaganianiu owiec. Wyglądało to tak:
Współpraca psa z człowiekiem w warunkach naturalnych, przy stadzie liczącym dziesiątki sztuk jest pewnie jeszcze bardziej interesująca 🙂
Dla osób ciekawych pozostałych punktów imprezy zostawiam link z zeszłorocznej edycji: DCDC Poznan_’11